Wywiad z Kathleen Macferran Leance
Anna
13 marca, 2020 Artykuł 0 komentarzy

Wywiad z Kathleen Macferran Leance

[Wersja angielska poniżej]

Wywiad z Kathleen Macferran

Kathleen, temat społeczności i ich źródeł wydaje się być ważnym tematem twojej pracy. Jak to się rozwinęło i co Cię skłania do zaangażowania w ten obszar?

Zastanawiając się nad tym pytaniem, spojrzałam wstecz na swoje życie i przypomniałam sobie, że byłam nieśmiałym dzieckiem mającym mieszane doświadczenia w grupach. Lubiłam mieć poczucie przynależności, ale bardzo trudno było mi czuć się komfortowo z innymi. W czasie zajęć w szkole pamiętam okropną pracę zespołową.  Praca z innymi zdawała się trwać znacznie dłużej i być mniej efektywna niż praca na własną rękę. Z drugiej strony, przez całe życie byłam zaangażowana w działalność zespołów muzycznych. To miejsce, w którym przebywanie w grupie jest magiczne. Zespół muzyczny tworzy coś pięknego w przestrzeni głębokiego dostrojenia.

Kiedy zacząłem dyrygować zespołami muzycznymi i dojrzałam jako człowiek, zdałam sobie sprawę, że historia separacji i niezależności jest mitem. Wszystkie żyjące istoty są ze sobą powiązane. Każdy oddech, który biorę, zależy od innego życia. Nie mam dostępu do jedzenia, wody, ubrań, miłości, bezpieczeństwa, poczucia znaczenia bez innych ludzi. Dzięki pracy w  zespołach muzycznych zaczęłam rozumieć, że potencjał, który osiągamy jako całość, zależy od potencjału każdej jednostki. 

Kiedy pogłębiałam wiedzę na temat ruchu nonviolence i Porozumienia bez Przemocy (NVC)  zdałam sobie sprawę, że dla mnie budowanie wspólnoty jest podstawą naszego przetrwania. Martin Luther King Jr. mówił o budowaniu Ukochanej Wspólnoty. Marshall Rosenberg opowiedział o swojej wizji na 2020 rok budowaniu odpornych, dobrze prosperujących społeczności. Pomógł mi dostrzec, że niestosowanie przemocy to nie tylko brak współpracy z tym, czego nie chcemy, ale budowanie każdego dnia świata, w jakim chcemy żyć. 

Jakie są, z Twojej perspektywy, główne cechy definiujące społeczność?

Myślę o wspólnotach jako o sieciach relacji, w których dobrostan każdego z nas wpływa na dobrostan innych ludzi. Oznacza to, że organizacje, wspólnoty sąsiedzkie, rodziny, grupy przyjaciół, lokalne/krajowe/globalne instytucje rządowe mogą wpływać na każdego z nas. Wyobrażam sobie, że główne cechy, które definiują daną społeczność, będą się różnić w zależności od kontekstu i sposobu, w jaki dana społeczność się rozwijała. A kiedy myślę o dobrze prosperujących społecznościach, cechy, które przychodzą mi na myśl to współzależność, przepływ informacji, informacja zwrotna, odnawialne zasoby, opieka, kreatywność i elastyczność.

W swoich wystąpieniach używasz słowa “system”. Czy możesz opisać systemowe podejście do dobrostanu społeczności?

System to słowo, którego używam, aby mówić o zachowaniach, które się powtarzają oraz o umowach dotyczących tych zachowań. Innymi słowy, systemy są modelami reakcji, schematami zachowań, które społeczność wykształciła, aby zająć się tym, co jest w jej obszarze świadomości. Czasami systemy te są wyraźne i widoczne (wszyscy wiedzą, czym są i jak działają), a czasami są ukryte i niewidoczne (nie ma powszechnej zgody, po prostu tak się to robi, takie są obowiązujące normy kulturowe). 

Uważam, że jeśli społeczności współtworzą wyraźne i widoczne systemy, które bezpośrednio odnoszą się do konkretnych potrzeb, to mają większe szanse na powodzenie. Na przykład, konflikt pojawi się jako naturalna część bycia razem. Jeśli dana społeczność wybrała strategie reagowania na konflikt w sposób przynoszący korzyści wszystkim i określiła zasoby wspierające te strategie, wówczas będzie miała bardzo duże szanse na pozostanie w kontakcie, przy równoczesnym czerpaniu cennych informacji, które są ukryte w tym konflikcie. Konflikt może być wtedy dla społeczności zasobem, który pozwoli jej zwrócić uwagę na to, co jest ważne, a nie czymś, czego się obawiamy. Może być fundamentem odporności i współpracy. 

Innym przykładem systemu, który może pomóc społecznościom prosperować, jest system podejmowania decyzji. Ma on kluczowe znaczenie dla zaspokojenia potrzeb sprawiedliwości, współzależności, skuteczności i dostępu do zasobów. Kiedy społeczność ma jasność jak będzie podejmować decyzje w sposób korzystny dla wszystkich, często rośnie zaangażowanie i czas i zasoby są efektywnie wykorzystywane , a także mniej konfliktów. 

Istnieje wiele ważnych systemów. Teraz  chciałbym wspomnieć o tym, jak ważne jest, posiadanie jasnego systemu empatycznego wsparcia, tak aby każdy członek społeczności dostęp do empatii w sposób łatwy i na bieżąco. Otrzymanie empatii sprzyja jasności, braniu  odpowiedzialności za siebie, dbałości o innych, kreatywności oraz odciąża inne systemy, takie jak transformacja konfliktu (zwana również systemem naprawczym) i podejmowania decyzji. 

Gdzie i w jaki sposób my, jako jednostki, możemy mieć wpływ na społeczności i struktury większych wspólnot, czy też na całe społeczeństwo?

Dla mnie to pytanie brzmi: “jak możemy bardziej świadomie wpływać?” Myślę, że już teraz mamy wpływ po prostu poprzez sposób, w jaki angażujemy się w istniejące systemy. Punkt styczny między jednostką a systemem wydaje się być miejscem pełnym mocy, ale również niezwykle złożonym. Aby systemy mogły funkcjonować, na każdym etapie konieczne są indywidualne działania i wybory. Jednocześnie każda jednostka wnosi swoją własną kombinację rangi, przywilejów, wiedzy, możliwości, zrozumienia, kontekstu każdej chwili. Z tego powodu wybory, opcje i konsekwencje w ramach danego systemu mogą nie być takie same dla wszystkich ludzi. Zrozumienie tych różnic może pomóc nam dostrzec, jak nasze wybory będą odbijać się w całej większej sieci relacji. 

Tak jak wspomniałam postrzegam systemy jako wzorce zachowań, a relacje widzę u podstaw zachowań. My, jako jednostki, cały czas wpływamy na siebie nawzajem. Możemy mówić lub robić rzeczy, które tworzą atmosferę komfortu między nami lub wzbudzają dyskomfort. Możemy kreatywnie uwidaczniać istniejące nierówności w naszych społecznościach, a także pokazywać praktyki i wzorce, które działają na rzecz dobrostanu wszystkich. Kluczowe jest, aby każda osoba rozwijała swoją wiedzę na temat tego, co chciałaby osiągnąć  i jakie są dostępne możliwości. Chęć dawania, otrzymywania informacji zwrotnej i uczenia się z niej jest niezbędna do zmiany i stanowi silny mechanizm wywierania wpływu.

Co według Ciebie NVC może wnieść do budowania społeczności?

Podstawą Porozumienia bez Przemocy jest zasada współzależności, dzielenie się władzą i dawania płynącego z serca. Wszystkie trzy są podstawowymi elementami dobrze prosperujących społeczności, zarówno w intencji jak i praktyce. NVC zaprasza nas do przyjrzenia się, w jaki sposób używamy języka, ponieważ język jest oprogramowaniem do naszego myślenia; zaprasza nas do przyjrzenia się naszym myślom, ponieważ filtrują one nasz światopogląd; oraz zaprasza nas do przyjrzenia się, w jaki sposób wykorzystujemy władzę. Jeśli sposób, w jaki rozmawiamy, myślimy i używamy władzy jest zgodny z zasadami współzależności, dzielenia się władzą i naturalnego dawania, to prawdopodobnie będziemy mieć głębokie relacje i silne sieci relacji, gdzie potrzeby wszystkich mają znaczenie. Uważam, że NVC jest praktyczną, łatwą do nauczenia się mapą, umożliwiającą dostosowanie moich działań do moich wartości. Struktura NVC może być wykorzystywana przez jednostki do pielęgnowania zasobów wewnętrznych, a także przez społeczności do wspólnego znajdowania sposobów na uwzględnienie potrzeb wszystkich. 

O Kathleen Macferran

Kathleen Macferran Thriving in Communities & Organizations

Kathleen Macferran ma wizję pokojowego, sprawiedliwego i zrównoważonego świata. Chce spędzić resztę swojego życia budując świat, w którym pokój zastępuje przemoc, miłość zastępuje nienawiść, sprawiedliwość zastępuje nierówność, a wszyscy ludzie prowadzą życie pełne sensu i znaczenia. Kathleen pracuje w wielu krajach z osobami indywidualnymi, społecznościami, biznesem, szkołami, uczelniami, społecznościami wyznaniowymi, szpitalami, rodzinami, więźniami oraz pracownikami zakładów karnych i organów ścigania. Służy jako trenerka we Freedom Project w Seattle w stanie Waszyngton, organizacji, która wspiera uzdrawianie relacji i budowanie społeczności naprawczych zarówno w więzieniu, jak i poza nim poprzez takie strategie jak: Porozumienie bez Przemocy, uważność, wspieranie równości rasowej i przeciwdziałanie opresji.

Kathleen oferuje szkolenia, facylitację, budowanie systemów społecznych i mediacje z wykorzystaniem praktycznych umiejętności, które prowadzą do pojednania ze sobą, naszymi bliskimi i naszymi społecznościami. Przez ponad 30 lat Kathleen badała sposoby przywracania harmonii społecznościom, w tym dwie dekady jako dyrygentka muzyczna i liderka organizacji non-profit oraz siedem lat jako nauczycielka w szkole publicznej.

————————————————

ENGLISH VERSION

Kathleen, the topic of communities and their genes appears to be an important subject of your work. How did this develop and what are the main motives that drive your engagement? 

In thinking about this question, I looked back over my life and remembered as a shy child having mixed experiences in groups. I liked to have a sense of belonging, but found it very hard to feel comfortable with others. In school, I remember dreading group projects. Working with others seemed to take much longer and be less efficient than doing things on my own. On the other hand, I was involved in music ensembles throughout my life. That was a place where being in a group was magical. Musical groups create something beautiful by being deeply in tune with one another. 

When I began to conduct music ensembles and mature as a person, I realized the story of separation and being independent was a myth. All life is interconnected. Every breath I take depends on other life. There is no access to food, water, clothing, love, safety, meaning for me without other life and other humans. Through music ensembles I began to understand that the potential we reach as a whole depends upon the potential of each individual. 

As I studied more about nonviolence and Nonviolent Communication I realized that for me, community building was at the core of our survival. Martin Luther King Jr. spoke of building the Beloved Community. Marshall Rosenberg talked about his 2020 vision: in the +Programme- building resilient, thriving communities- helped me see that nonviolence isn’t just about noncooperation with what we don’t want, but building every day, the world we do want. 

What in your perspective  are the main characteristics that define a community?

I think of communities as networks of relationships where our well-being affects one another. That means organizations, neighborhoods, families, groups of friends, local/national/global governing bodies are all communities that might impact any one of us. I imagine the main characteristics that define any particular community would vary depending on the context and what had been developed. When I think about thriving communities, characteristics that come to mind include interdependence, flow of information, feedback, regenerative resources, care, creativity, and flexibility.

You mention the word “system” in your speeches. Can you describe your approach to the systemics of community wellbeing? 

Systems is a word I use to talk about behaviors that repeat themselves and the agreements we make about those behaviors. In other words, systems are the patterns of responses a community has cultivated to attend to whatever is in their field of awareness. Sometimes these systems are explicit and visible (everybody knows what they are and how they work) and sometimes they are implicit and invisible (no common agreement, it just is the way it is done, cultural norms). 

I believe that if communities co-create explicit systems that directly attend to specific needs, then communities are more likely to thrive. For example, conflict will arise as a natural part of being together and moving through life. If a community has chosen strategies for how they want to respond to conflict in ways that benefit all, and has identified resources to support those strategies, then they will have a very high chance of staying connected while learning the valuable insights embedded in conflict. Conflict can then be a resource for the community to pay attention to what is important, rather than something to fear. It can be a foundation for resilience and collaboration. Another example of a system that can help communities thrive is a decision making system. This one is critical to address needs of equity, interdependence, effectiveness and access. Once a community has clarity on how they will make decisions in ways that benefit all, there is often more engagement and effective use of time and resources, as well as less conflict. Though I believe there are many important systems, I’d also like to mention how important I think it is to have an explicit empathy system so each member of a community is fully able to access empathy easily and in a timely manner. Receiving abundant empathy encourages clarity, self-responsibility, care for others, creativity and relieves the burden on other systems like conflict transformation (also called restorative system) and decision making. 

Where can we as individuals have influence on communities and structures of larger communities, if not society?

The question for me is “how can we more consciously have influence?” I think we already have influence simply by the ways we engage with systems in place. The intersection between individual and systemic seems to be an extremely powerful place, yet also filled with complexity. In order for systems to function, individual actions and choices are required at every stage. At the same time, each individual brings their own combination of rank, privilege, knowledge, capacities, understanding, background to each moment. Because of that, the choices, options and consequences within any particular system may not be the same for all people. Understanding these differences can help us individually discern how our choices will reverberate throughout the larger web of relationships. 

Since I see systems as patterns of behaviors, I see relationships at the core. We as individuals influence one another all the time. We can say or do things that create comfort between us or stir up discomfort. We can find creative ways to make inequities in our communities more visible as well as making visible the practices and patterns that work for all. Knowing what you do want and have alternatives available for that change is also critical work done by individuals. Being willing to give, receive and learn from feedback is essential for change and a strong mechanism for influence.

What do you think NVC can contribute to community-building?

Nonviolent Communication is founded on principles of interdependence, power sharing and natural giving. All three are essential elements of thriving communities, both in orientation and practice. NVC invites us to look at how we use language since language is the software for our thinking; it invites us to look at our thoughts since they filter our worldview; and it invites us to look at how we use power. If how we talk, think and use power is consistent with the principles of interdependence, power sharing and natural giving, then we are likely to have meaningful relationships and meaningful webs of relationships where the needs of all matter. I find NVC to be a practical, learnable map to align my actions with my values. The framework of NVC can be used by individuals to cultivate strong inner resources, as well as communities to find ways together to address the needs of all.